Artykuł w Rzeczpospolitej pt. „Poselskie śledztwo według Kozaka”
Poseł Prawa i Sprawiedliwości wydał książkę, w której przestrzega, że roszczenia reaktywowanych przedwojennych spółek mogą kosztować Skarb Państwa nawet 100 mld zł, a ojcem chrzestnym procederu ma być biznesmen zarejestrowany przez SB jako tajny współpracownik.
„Miliardy kradzione Polakom” – taki tytuł nosi książka Zbigniewa Kozaka, posła PiS. Polityk opisuje w kontrowersje wokół reaktywacji przedwojennych przedsiębiorstw i jej skutki dla Skarbu Państwa. – To kluczowa sprawa z punktu widzenia bezpieczeństwa ekonomicznego Polski, bo roszczenia reaktywowanych przedwojennych przedsiębiorstw wobec Skarbu Państwa mogą sięgać nawet 100 mld zł – mówi „Rz” Kozak. – Świadczy o tym chociażby sprawa katowickiego Giesche.
Do tej spółki przed II wojną światową należało ponad 30 procent nieruchomości w Katowicach. W PRL majątek został znacjonalizowany. W 2005 r. firma została reaktywowana, a nowi właściciele zaczęli starać się o zwrot majątku – wartego przynajmniej 341 mln zł. Prokuratura postawiła im zarzuty usiłowania wyłudzenia. W marcu tego roku zasiedli na ławie oskarżonych.
Według posła Kozaka „domniemanym ojcem chrzestnym procederu” reaktywacji przedwojennych przedsiębiorstw jest Antoni Feldon, prezes Stowarzyszenia Przemysłowców Polskich. Poseł, powołując się na dokumenty z teczki Feldona zachowanej w archiwach IPN, ujawnia, że w 1984 r. został on zarejestrowany jako współpracownik Departamentu I MSW (wywiadu) o pseudonimie „Filel”.
Co jeszcze zawiera książka? Więcej w poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolitej”
http://www.rp.pl/artykul/10,704288-Poselskie-sledztwo-wedlug-Kozaka.html