„Projekt Kresy” ma pół roku!
Minęło już ponad pół roku od chwili kiedy w Biurze Posła Zbigniewa Kozaka ruszył Projekt „Kresy”. Najwyższy zatem czas aby pokusić się o małe podsumowanie. Dobrym bilansem podjętej w ramach projektu działalności może być artykuł opublikowany nie tak dawno w Gazecie Gdańskiej. Dostępny jest on również na portalu http://www.wybrzeze24.pl/gazeta-gdanska-temat-dnia/i-edycja-konkursu-sarmatia Zachęcamy do lektury.
Chęć popularyzacji tematyki kresowej oraz wiedzy na temat dziedzictwa Rzeczpospolitej Szlacheckiej wśród młodzieży zaowocowała zorganizowaniem konkursu „Sarmatia” im. Karola Levittoux. Początki projektu były skromne. Nikt nie przypuszczał, że w tak krótkim czasie, dzięki ofiarności wielu ludzi oraz zapałowi organizatorów, uda się przeprowadzić aż tyle cennych przedsięwzięć. Dziś organizatorzy Projektu „Kresy” w Biurze Poselskim Zbigniewa Kozaka mogą pochwalić się całkiem sporymi osiągnięciami, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę krótki okres trwania projektu.
Pomysłodawcą tej ciekawej inicjatywy i jednocześnie jej głównym koordynatorem jest Marek Zambrzycki, potomek Kresowiaków wywodzących się z Polesia, konkretnie z Ziemi Pińskiej (dzisiejsza Białoruś) oraz osiadłych w latach międzywojennych w Gdyni mazowieckich Pobożan. Zarówno koordynator jak i inni współpracownicy nie są działaczami partyjnymi, a polityka przez duże „P” ich nie interesuje. Jak sami przyznają, w wielu sprawach dzielą ich poglądy, łączą jednak Kresy, ich bogata kultura i fascynująca historia, naznaczona losami Słowackiego, Mickiewicza, Jana III Sobieskiego, Herberta czy Piłsudskiego. Słowa tego ostatniego szczególnie zapisały się w ich pamięci, są mottem całego projektu. Chodzi o słynną wypowiedź Marszałka, który stwierdził, że „Polska to obwarzanek: Kresy urodzajne, centrum – nic”.
Przed sobą postawili ambitne cele, koncentrują się one przede wszystkim na dwóch aspektach. Po pierwsze, na popularyzacji tematyki kresowej w Polsce. Po drugie, na poszerzeniu dostępu do naszej kultury rodakom ze wschodu. Projekt kładzie zatem nacisk na jednoczesną współpracę z Polakami w kraju jak i na Kresach.
Pierwszą akcją, od której wszystko się zaczęło była akcja „Książka dla Rodaka”. Przeprowadzona była dosyć spontanicznie, nie obyło się również bez problemów, ale dzięki temu ci młodzi ludzie odebrali solidną lekcję pokory i nabrali niebagatelnego doświadczenia które przydało się przy realizacji kolejnych pomysłów. – Początki były wielką improwizację, swoistym zderzeniem z rzeczywistością, okazało się że nie wszystko jest tak proste jak się z początku mogło wydawać. Ta akcja nas zahartowała – przyznaje koordynator Projektu. W ramach akcji zebrano kilka tysięcy bardzo cennych książek, które trafiły m.in.: do Polaków na Litwie, Ukrainie, w egzotycznym Uzbekistanie, a także do placówek oświatowych i edukacyjnych dotkniętych tegoroczną powodzią. Najcenniejszy był jednak transport który wyruszył do małych Polaków w Kaliningradzie: ponad 300 kg nowych nieużywanych podręczników do historii i języka polskiego.
W ramach projektu nawiązano współpracę z szeregiem organizacji i osób prywatnych, a w szczególności ze stowarzyszeniem Wspólnota Polska. Przejawami współpracy było między innymi włączenie się Biura Poselskiego Zbigniewa Kozaka w akcję zbierania podpisów pod projektem ustawy repatriacyjnej przygotowanej przez Obywatelski Komitetu „Powrót do Ojczyzny”, na którego czele stanął syn Ś. P. Marszałka Macieja Płużyńskiego, Jakub, a także pomoc przy organizacji paczek bożonarodzeniowych dla naszych małych rodaków w Kaliningradzie.
Chęć popularyzacji tematyki kresowej oraz wiedzy na temat dziedzictwa Rzeczpospolitej Szlacheckiej wśród młodzieży zaowocowała zorganizowaniem konkursu „Sarmatia” im. Karola Levittoux – studenta żyjącego w czasach zaborów, który symbolizuje brak pokory wobec indoktrynacji i gotowość do największego poświęcenia w imię niezgody na donosicielstwo. Konkurs, nad którym honorowy patronat objęli ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski oraz dr Artur Górski, adresowany jest do uczniów szkół ponadgimnazjalnych, dodajmy: wciąż można w nim wziąć udział. Wśród patronów znajdują się między innymi: krakowskie wydawnictwo Arcana, Instytut Pamięci Narodowej oraz Związek Szlachty Polskiej. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy tylko zrobić album multimedialny o Kresach, bazujący przede wszystkim na różnego rodzaju materiałach audio-wizualnych. Na laureatów czekają cenne nagrody, a najlepsze prace zostaną opublikowane na stronie poselskiej.
– Nie robimy tak naprawdę nic szczególnego – mówi Koordynator Projektu „Kresy”. – Po prostu poświęcamy czas na to co lubimy. Mój imiennik, Marek Twain w powieści „Książe i żebrak” umieścił takie słowa: „pełny żołądek nic nie jest wart, jeżeli serce i duch pozostają puste”. Może to zbyt patetyczne słowa, ale taka dewiza przyświeca wszystkim moim współpracownikom.
Więcej informacji można znaleźć odwiedzając poselską stronę: zbigniewkozak.pl.