Kiedy ta fala dotrze do Gdyni? Polecam poniższy artykuł i 11 stronę mojego raportu „Miliardy kradzione Polakom”.
Ryszard Krauze i działka od Gronkiewicz-Waltz
W kontrowersyjnym pozyskiwaniu atrakcyjnych gruntów w Warszawie brały udział nie tylko osoby fizyczne, lecz także „przedwojenne” spółki. Jedną z działek – położonych przy ul. Pereca na Woli – przejęła w 2014 r. firma „Zakłady Ogrodnicze C. Ulrich założone w 1805 roku w Warszawie SA”. Za spółką o tak pięknie brzmiącej nazwie stoją ludzie kontrowersyjnego milionera Ryszarda Krauzego – pisze w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.
3 sierpnia 2016 r. warszawski radny PiS Dariusz Figura złożył interpelację, w której prosił prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz o udzielenie szczegółowych informacji na temat osób i firm będących beneficjentami reprywatyzacji. Interpelacja wynikała z coraz większej liczby wątpliwości wokół procederu zwrotu stołecznych gruntów. Dziś już wiadomo, że przejmowanie przynajmniej części reprywatyzowanych działek – wartych wiele milionów złotych – odbyło się w bulwersujących okolicznościach.
Odpowiedź ratusza na interpelację Figury była – co nie stanowi niespodzianki – pozbawiona najważniejszych informacji, których domagał się radny. Ale działacz PiS uzyskał w odpowiedzi pewne cenne dane, a mianowicie listę przedwojennych spółek handlowych, które uzyskały prawo użytkowania wieczystego reprywatyzowanych gruntów.
Nazwy przedwojennych spółek są niezwykle barwne, choć po sprawdzeniu ich w Krajowym Rejestrze Sądowym historyczny czar może szybko prysnąć. Np. – jak ustaliła „Gazeta Polska” – Warszawskie Towarzystwo Handlu Herbatą, które przejęło grunt przy ul. Brackiej 23 (w kamienicy, która tu stała, mieszkała m.in. żona Witkacego), zarejestrowane jest pod tym samym adresem, co… kancelaria mecenasa Roberta Nowaczyka. To prawnik, który doprowadził do skandalicznej reprywatyzacji wartej 160 mln zł działki przy pl. Defilad w samym centrum Warszawy. Prezesem Warszawskiego Towarzystwa Handlu Herbatą jest – dodajmy – 84-letnia kobieta, a sprawę przejęcia gruntu bada prokuratura.
Ale szczególną uwagę zwraca inna firma: „Zakłady Ogrodnicze C. Ulrich założone w 1805 roku w Warszawie SA” z siedzibą w Gdyni. Z odpowiedzi stołecznego ratusza na interpelację radnego Figury wynika, że przejęła ona grunt przy ul. Pereca. W Białej Księdze reprywatyzacji warszawskich nieruchomości, opublikowanej przez władze stolicy, znajdujemy zaś informację, że owa działka (przy dawnej Ceglanej 11) została zwrócona 28 sierpnia 2014 r.
Kto kryje się za spółką o tak wdzięcznej nazwie, sugerującej ponad 200-letnią tradycję? „Zakłady Ogrodnicze C. Ulrich założone w 1805 roku w Warszawie SA”, które potem zmieniły nazwę na „C. Ulrich założone w 1805 roku w Warszawie SA”, to firma reaktywowana w latach 90. przez Ryszarda Krauzego. Ten słynny oligarcha za jej pośrednictwem przejął kilkanaście lat temu wartościowe grunty w stolicy. Jak przed kilku laty pisała „Gazeta Wyborcza” – „w 1996 r. minister rolnictwa zwrócił jej [spółce] nieruchomość wartą 78 mln zł. W 2003 r. minister spraw wewnętrznych oddał spółce grunty warte 12 mln zł, położone w Kolonii Ulrichów Wschód w Warszawie. To ponad 1,3 ha przy ul. Górczewskiej”. Na przejętych przez kontrolowaną przez Krauzego spółkę terenach – później odsprzedanych innym podmiotom – powstało m.in. centrum handlowe Wola Park i supermarket Auchan.
Artykuł ze strony http://m.niezalezna.pl/85717-ryszard-krauze-i-dzialka-od-gronkiewicz-waltz