Apel mieszkanki Łężyc…
List, który przedstawiam jest jednym z wielu jakie docierają do biura od mieszkańców Łężyc z prośbą o pomoc. Ludzie „dotknięci” Eko Doliną rozsyłają tego typu emalie do wszystkich odpowiedzialnych za ten zakład. Skutkiem tych apeli jest zawiadomienie złożone przez szefostwo łężyckiej Eko Doliny do prokuratury z obawy przed atakami bombowymi. Sami oceńcie kto jest bardziej zagrożony ten co truje czy ten co jest truty.
OBAWIAM SIĘ O ŻYCIE MOICH BLISKICH I MOJE, PANIE WÓJCIE PROSZĘ I WOŁAM O POMOC!!!!!!
TO JAK OBCHODZI SIĘ Z NAMI W/W ZAKŁAD JEST SKANDALEM!!!!
Dzień dobry Panie Wójcie,
po ostatnich weekendowych nocach ( z soboty/niedzielę,/poniedziałek ) obawiam się poważnie o życie, nie tylko zdrowie mojej rodziny i moje, budził mnie w domu odór dobrze już znanego gazu wysypiskowego z eko doliny. Smród był nie do wytrzymania, nie było miejsca w którym można by się SCHRONIĆ do rana w domu, mimo minusowej temperatury na zewnątrz próbowałam chociaż trochę przewietrzyć sypialnię, ale nie dało się na zewnątrz było JESZCZE GORZEJ!!!!
Ból gardła, pieczenie w nosie, ból zatok i głowy to moje „zdobycze” po kolejnych beztroskich nocach zafundowanych przez eko dolinę. Nie chcę myśleć jaki szkodliwy wpływ ma to na mojego 3-letniego syna, który musi oddychać tym świństwem we własnym domu.
W związku z takimi sytuacjami powtarzającymi się notorycznie ze strony eko doliny , proszę Pana Wójta o nr telefonu pod którym będę mogła prosić o pomoc, ewakuacje chodzi szczególnie o godziny nocne, kiedy to nasza bezsilność jest podwójna,
Na taką pomoc tzn. nr telefonu mogą liczyć mieszkańcy Rumi, którą to zaoferowała bez względu na porę dnia i nocy Burmistrz Rumi p. Elżbieta Rogala-Kończak.