Interpelacja: „Odmowa przez pogotowie ratunkowe pomocy umierającej 86-letniej kobiecie”.
„Zbulwersowało mnie doniesienie prasowe z Dziennika z dnia 9 września 2009 p.t. „Pogotowie: 86-latków nie reanimujemy”. Wynika z niego, iż pogotowie ratunkowe odmówiło udzielenia pomocy 86 letniej kobiecie w wyniku czego kobieta zmarła.” Przeczytaj całą interpelację.
Warszawa 11 września 2009
Zbigniew Kozak
Poseł na Sejm RP
Pani Ewa Kopacz
Minister Zdrowia
Pan Andrzej Czuma Minister Sprawiedliwości
Interpelacja poselska
Szanowna Pani Minister, szanowny Panie Ministrze
Zbulwersowało mnie doniesienie prasowe z Dziennika z dnia 9 września 2009 p.t. „Pogotowie: 86-latków nie reanimujemy”. Wynika z niego, iż pogotowie ratunkowe odmówiło udzielenia pomocy 86 letniej kobiecie w wyniku czego kobieta zmarła.
Mimo, iż osoby, które znalazły nieprzytomną i nie dającą oznak życia kobietę bezzwłocznej zawiadomiły telefonicznie dyspozytorkę pogotowia ratunkowego, ta odmówiła przyjazdu karetki kierując ich do lekarza rodzinnego. Natomiast lekarz rodzinny poinformował, że „wizyty domowe zaczynają się po godzinie 12, a od takich przypadków jest pogotowie”.
Karetka pogotowia pojawiła się dopiero po 35 minutach od momentu zgłoszenia zdarzenia i po pojawieniu się policjantów, którzy także wywoływali pomocy. Niestety dla umierającej kobiety było już za późno. Zmarła na oczach bezradnych sąsiadów.
W w/w artykule czytam ponadto, iż pani dyspozytor wyjaśniła sprawę krewnemu zmarłej w następujący sposób „Przecież pan wie, że osób w takim wieku nie reanimujemy” .
Po raz kolejny podkreślam, iż jestem zbulwersowany, po pierwsze, brakiem reakcji pogotowia ratunkowego na wezwanie w wyniku czego zmarła starsza kobieta i, po drugie, przedmiotowym podejściem pracownika tejże instytucji do starszych pacjentów. Jest to moim zdaniem przykład jawnej eutanazji uprawianej przez pogotowie ratunkowe, który jednoznacznie kojarzy mi się z „aferą pavulonową”.
W związku z w/w sytuacją, zwracam się do Pani Minister i Pana Ministra z uprzejmą prośbą o odpowiedzenie na następujące pytania:
1. Czy w pogotowiu ratunkowym istnieją jakieś tajne wytyczne dotyczące wieku lub stanu osób, którym nie udziela się pomocy?
2. Czy w w/w przypadku dyżurna pogotowia ratunkowego obsługująca centralę telefoniczną oraz członkowie ekipy karetki pogotowia dopełnili swoich obowiązków?
3. Czy działanie a, bardziej precyzyjnie mówiąc, brak działania w/w pracowników pogotowia ratunkowego będzie oceniony pod kontem odpowiedzialności karnej?
Z poważaniem
(-) Zbigniew Kozak